środa, 2 maja 2012

kszksz

siemka. jutro majóweczka;) 
ktoś tu ma conversy;) buahahahaha
przedwczoraj robiłam troszke zdjęć, troszkę poprzerabiałam. piękne wyszły. ale ja skromna, ohoho. jak to mówią sukces ma wielu ojców. ja mam już 3 albo 4. Ja pierdziu, ale sukces ze mnie!

niedziela, 16 października 2011

No to wracamy

Trzeba wrócić do szkoły. w dupę, czy to musi być takie trudne?
Dzisiaj będzie taka akcja, że po prostu nie wiem. Ja rozumiem, że jestem popierniczona, ale żeby aż tak?
A, i jeszcze jedno. Od jutra będę szczęśliwa. Jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale będę. choćbym miała nie spać po nocach, płakać, krzyczeć itp itd to będę szczęśliwa i kurczę tyle!

Będzie zima!

piątek, 14 października 2011

ksz ksz;)

Jak wracam do domu to się czuję jak jakaś hipsterka. 
Znalazłam rajstopki, sukienkę, szukam butów. jak znam życie to są w jakimś niezłym gównie...
shit, shit, shit
miałam wenę, ale przeszła. 
jadę w góry, w wakacje, sama, albo z kimś. i tak rodzice mi nie pozwolą. i dupa

sobota, 20 sierpnia 2011

Fotografia

Dzień zaczął się fatalnie i równie fatalnie się kończy("Nie chwal dnia przed zachodem Słońca..."). Nie ma to jak z samego rana się pokłócić. Za 2 dni spotkanie klasowe. Spokój. Wreszcie uświadomiłam sobie, że w tej chwili wszystko zależy wyłącznie ode mnie, nie od tego jak będę ubrana, kto przyjdzie, jaka będzie pogoda. Teraz wszystko zależy ODE MNIE. 
Mimo jakże fatalnego dnia udało mi się zrobić coś pożytecznego i bardzo, ale to bardzo ładnego. Mój nauczyciel byłby dumny. Mam nadzieję...




piątek, 19 sierpnia 2011

Całkiem spoko może być nie bardzo...

Dzień zaczął mi się fatalnie. Prawą rękę mam całą obryzganą białą farbą z wałka. Malowanie kuchni to nie jest moja ulubiona dyscyplina. Dzień zaczął się fatalnie, ale powoli się rozkręca. Uwielbiam miłe wiadomości. I wyciąganie reklam ze skrzynki na listy bez uprzedniego jej otwarcia;)
Magdo-już wiem, że czytasz mojego bloga, tylko się na mnie nie gniewaj za ten kolor-wygląda naprawdę fajnie. A jak Ci się nie będzie podobał to najwyżej wyniesiemy Twoje łóżko do kuchni albo na balkon;p
Wczoraj zbierałam aronie. mmm... pycha. Tylko moje zęby dziwnie wyglądają w kolorze krwistoczerwonym ;/

 No i jeszcze na koniec zdjęcia z mojego poniedziałkowego wypadu nad jeziorko;)(5 rano!!!)








PS Pisanie z nauczycielami pod postami na facebook'u wcale nie jest dziwne;)

środa, 17 sierpnia 2011

Malowanie ;)

5 godzin malowania, 2 farby, 2 pokoje, 3 herbaty, 3 zupki z proszku, 2 krzesła, 1 stołek, 3 osoby. 3 zmęczone osoby. Wrzosowa dolina Śnieżki i Szlachetny beż Dekoralu. Magda się zdziwi...
Moi sąsiedzi są jacyś dziwni. Wszyscy mają psy i małe dzieci. I wszyscy lubią gapić się w moje okna i plotkować...
W poniedziałek ognisko klasowe. Będzie fajnie. Musi być. Inaczej bym nie szła. 
Nie wiem czy to tylko ja tak boję się nowej szkoły i nowej klasy, ale na samą myśl o nowym roku robi mi się słabo :S

wtorek, 16 sierpnia 2011

Inspiracje

Moje życie jest pełne. Pełne wszystkiego. Muzyka, film, teatr, moda, wszystko. W moim życiu bardzo ważny jest "indywidualizm i wiara w wolność jednostki". Mimo to staram się jak najuważniej obserwować i słuchać innych ludzi(znanych i nieznanych). Oprócz osób, które znam osobiście inspiruję się też tzw "celebrytami". 
Muzyka:
Głównie Coldplay
Film i serial:
Aktorzy serialu SKINS (UK)
(sezon 2)
(sezon 3)
(sezon 3)
Pandora i Effy (Lisa Backwell i Kaya Scodelario)
Chris, Sid, Maxxie i Tony (Joseph Dempsie, Mike Bailey, Mitch Hewer, Nicholas Hoult)

Moda:
Lookbook.nu

Literatura:

Maria Pawlikowska-Jasnorzewska


Halina Poświatowska

Życie:
.
.
.
.
Jeszcze nie wiem...

niedziela, 14 sierpnia 2011

Powrót

Mam nieodpartą ochotę popisać na moim blogu. Wiem, że prawie nikt go nie czyta i w zasadzie tylko zaśmiecam serwer, ale to jest chyba lepsze niż wizyta u psychologa;) 

Btw, wczoraj miałam taką schizę, że każdy może mi pozazdrościć.
A oto zdjęcia z wczorajszego schizowania:






PS Jeśli kiedyś sądziłaś, że wiesz o mnie wszystko, to wiedz, że Cię nienawidzę!

piątek, 1 kwietnia 2011

No nie wiem, może: Koniec?

"Nie chcieliśmy takiego zakończenia, chcieliśmy żyć... Ten świat nie ma miłości, ten świat umiera, ten świat na nas nie zasłużył, dlatego musimy odejść... Nasza historia już została opowiedziana, my odchodzimy, a wy zostaniecie... Zabijacie się powoli sami o tym nie wiedząc... To wy jesteście salą samobójców."

To zbyt dużo. Już nie chcę. Za ciężko. Nikt nie widzi. Nikt nie zwraca uwagi. Wszystko przestało istnieć. To koniec. 

Nic mi się nie chce...
...Nawet umierać...

I na koniec takie moje luźne przemyślenie: Po jaki c**j Wojewódzki przypieprza się do "Sali Samobójców"?


Koniec, ciężko, pomóżcie, pomódlcie się, żebym czegoś głupiego nie zrobiła(to nie był żart)

środa, 16 lutego 2011

Jakie to zadziwiające, że im więcej ludzi wokół ciebie, tym mniej osób zwraca na ciebie uwagę. Siedziałam na dyskotece, Beznadziejna jestem. Tańczyłam tylko do 1 piosenki (przez 3 godziny)-Belgijki. Mamie wcisnęłam kit, że całą dyskotekę. Dobra ze mnie aktorka...

czwartek, 30 grudnia 2010

Dopisek

Pragnę zauważyć, że w ciągu ostatnich 2 lat(2008, 2009) zniszczyłam 2 komplety lampek choinkowych. W tym roku sobie myślę "No już w tym roku wszystko będzie w porządku. Nie rozwalę żadnych lampek". Akurat. Teraz może i nie rozwaliłam całych lampek, ale czerwone i pomarańczowe TAK. Zostały zielone i niebieskie. Mogło byś gorzej...?

sobota, 25 grudnia 2010

Yyyy

W Święta nie chce mi się robić zdjęć, więc dodam jakieś stare. Ale i tak fajne. I do Ewki: NIE BÓJ SIĘ!!!





Święta;))

Kryzys już za nami. uff... Ale mam fajną choinkę;) Aż dziw bierze, że jeszcze ozdoby niezjedzone;p
Nie wiem , które najładniejsze, to dodam kilka...naście;p










Ach... ten mój artyzm

czwartek, 9 grudnia 2010

Bleeeee

Dzisiaj tak IM odwalało, że mnie szlag trafiał.
*Myślała, że lepiej by to zrobiła od nas.
*Myślała, że powinna to robić za mnie.
*Myślała, że powinna to sama robić.
*Myślała, że jest głodna.
*... Nie myślała...
Benuś mój
Prawda, że piękny?