Wszystko nie tak

Jestem zwyczajna-źle, jestem oryginalna-znowu źle albo nawet jeszcze gorzej. Dzisiaj mam taką załamkę, że po prostu zamknąć się w piwnicy i powiesić. A taki był ładny dzień- deszcz, plucha, fajny krajobraz do zdjęć, ale wszystko do dupy  ;c

~~Wstaję i widzę tatę po cichu zabierającego MÓJ aparat-chytrus jeden, ale go zaskoczyłam-wstałam i Go opierniczyłam!!!

I tak zabrał...

~~Później MUSIAŁAM pójść na dwór, jakbym to nie miała nic lepszego do roboty. I wtedy znowu spotkanie z ********. Kicha

~~Wczoraj oglądałam "Wrota do piekieł". Piszczałam Jak pani Joanna S******n z sejmu albo i jeszcze gorzej. Potem od 11 do 12 wszędzie widziałam duchy. Jak ktoś jest tak poje*any jak ja to się nawet sedesu przestraszy<historia oparta na faktach>. Zasnęłam koło pierwszej. Kto by tu pomyślał, że po tak słabym filmie można się bać kurzawki, własnego rodzeństwa, łyżek, sedesu, lustra i nie pamiętam czego jeszcze...